Zegar

Kalendarz

« Kwiecień 2025 »
Po Wt śr Cz Pi So Ni
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        

Przetłumacz stronę


PIELGRZYMKA DO RZYMU

Pielgrzymi szlak prowadził do najpiękniejszych i najważniejszych miejsc  dla chrześcijan. Rozpoczął się od zwiedzenia Padwy, a w niej potężnej Bazyliki św. Antoniego, która należy do najważniejszych miejsc pielgrzymkowych nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie. Budowę świątyni rozpoczęli franciszkanie w 1332 r., w rok po śmierci św. Antoniego. W Padwie powstał jeden z najstarszych i najznakomitszych uniwersytetów świata. To wspaniałe miasto dało Kościołowi kilkunastu świętych i błogosławionych, ale największą jego dumą jest św. Antoni. W Bazylice znajduje się grób i relikwia z zachowanym dotąd cudownie nienaruszonym językiem świętego. Nie ma w Kościele drugiego świętego, który by cieszył się tak wielką popularnością wśród wiernych, jak św. Antoni Padewski. We wszystkich niemal zakątkach świata można znaleźć jego kościoły, kaplice, ołtarze, wizerunki. Jest on wzywany we wszelkich codziennych troskach i kłopotach. Papież Leon XIII św. Antoniego z Padwy nazwał– Świętym całego świata. Św. Antoni przemierzał miasta, wioski nawołując do poprawy życia i pokuty. Dar wymowy, jego język niezwykle obrazowy i plastyczny, postawa ascetyczna, żarliwość religijna i towarzyszące mu cuda gromadziły przy nim tak wielkie tłumy, że musiał głosić kazania na placach, gdyż żaden kościół nie mógł pomieścić słuchaczy.  Kolejnym punktem pielgrzymki było  San Marino- najstarsza republika świata utworzona w 301r. przez chrześcijańskiego budowniczego zwanego św. Marinusem. Uciekając  przed prześladowcą chrześcijan  - cesarzem rzymskim Dioklecjanem, ukrył się na szczycie Monte Titano (najwyższy z 7 wzgórz San Marino) i tam założył małą wspólnotę chrześcijańską. Pielgrzymi zwiedzili  Asyż– miasto narodzin św. Franciszka i     św. Klary, a zarazem miejsce pojednania międzynarodowego, religijnego na świecie. W Asyżu odbywają się zapoczątkowane przez papieża Świętego Jana Pawła II światowe dni modlitwy o pokój.  

Głównym celem pielgrzymów było jednak przede wszystkim dotarcie do Rzymu. W Bazylice św. Piotra podziwiano najcenniejsze dzieła sztuki okresu odrodzenia i baroku, wśród nich słynną Pietę M. Anioła – najpiękniejszą rzeźbę przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.  Bazylika św. Piotra jest  najbardziej imponującym sanktuarium chrześcijańskim. Po przejściu przez nawę główną docieramy do słynnej XIII  - wiecznej rzeźby z brązu przedstawiającej św. Piotra. Mieszczący się pod kopułą ołtarz główny wznosi się nad grobem św. Piotra, przed którym dzień i noc płonie 99 świec. Ołtarz osłania wspaniały baldachim Berniniego, który podtrzymywany jest przez cztery spiralne kolumny z brązu pochodzącego z kopuły Panteonu. Grób prostego Rybaka z Galilei uświetnia majestatyczna kopuła, zdająca się sięgać niebios

Spacer po Wiecznym Mieście okazał się bardzo pouczającą lekcją historii, ale też i życia. Pielgrzymi zobaczyli Zamek św. Anioła, fontannę Czterech Rzek Berniniego. Panteon – perełką architektoniczną wybudowaną w I połowie II wieku n.e., jedyną antyczną pozostałość stojącą po dziś dzień w całości, na Placu Weneckim -  pomnik pierwszego króla Włoch– Emanuela II, Kapitol– miejsce uważane od czasów antycznych za serce duchowe, polityczne  i kulturowe Rzymu, Forum Romanum i Koloseum– najsłynniejszy amfiteatr świata. W środę pielgrzymi przybyli do Stolicy Apostolskiej na Audiencję Generalną – spotkanie głowy kościoła rzymsko-katolickiego z wiernymi w formie katechezy. Błogosławieństwo Ojca Św. Franciszka udzielone podczas przejazdu na placu św. Piotra było silnym przeżyciem, niektórzy płakali ze szczęścia, wzruszenie udzieliło się wszystkim.  Znak krzyża, który czynił papież -  powodował w ludziach niezwykłe odczucia, napełniał radością i siłą, zimny dreszcz przenikał ciała ludzkie. Dla takich chwil warto było przemierzyć tysiące kilometrów. Kolejnym ważnym punktem było dotarcie do Bazyliki św. Jana na Lateranie, przy której znajdują się Święte Schody, które według tradycji zostały sprowadzone z Ziemi Świętej do Rzymu przez św. Helenę – matkę Konstantyna.  Według tradycji, są to te same schody, po których Jezus Chrystus wszedł do domu Piłata. Przejście na kolanach po 28-miu schodach z modlitwą na ustach na długo pozostaje w pamięci. Jest to moment kulminacyjny, człowiek pielgrzymuje do takich miejsc, by jeszcze ściślej zjednoczyć się z Bogiem, uzmysłowić sobie Jego Mękę, poświęcenie dla rodzaju ludzkiego. Idąc po schodach śladami Pana  czujemy Jego miłość do Nas – słabych ludzi i wyzwalamy pragnienie bycia już na zawsze w zjednoczeniu z Nim. W przepięknym Manoppello -  miasteczku oddalonym o około 170 km na wschód od Rzymu w prezbiterium miejscowego kościoła ojców kapucynów   od 1638r jest przechowywana tkanina zwana Świętym Obliczem (Volto Santo). Relikwia umieszczona w monstrancji, oprawiona w ozdobną obustronnie przeszkloną ramę z drewna orzechowego przedstawia oblicze Jezusa Chrystusa. Według badań naukowych Święte Oblicze jest zgodne z wizerunkiem Chrystusa z Całunu Turyńskiego, ale przedstawia osobę żywą. Zostało utrwalone na bisiorze (morski jedwab). Na tkaninie tej nie można malować,    co wyklucza wykonanie Świętego Wizerunku ludzką ręką. Historyczne zapisy mówią, że odnaleziono ją w VI w. w Edessie ( dzisiaj Turcja ), była to relikwia bizantyjska, stamtąd trafiła do Rzymu. Prawdopodobnie została skradziona z Bazyliki św. Piotra  w końcu XV wieku. Ojciec Święty Benedykt XVI jako pierwszy papież odwiedził Manopello w 2006r. Święty Ojciec Pio, który nigdy nie był w Manoppello powiedział: Święte oblicze w Manoppello to z pewnością największy cud, jaki mamy.                                                                                                                
Przyjazd do wspaniałego Sanktuarium w Loreto, imponującego wielkością, przypominającego „duchową stolicę Polski” na Jasnej Górze zadziwił i  achwycił pielgrzymów. Loreto było kiedyś jednym z najszerzej znanych i odwiedzanych sanktuariów maryjnych w Europie. Wspaniała monumentalna bazylika, pozostająca od kilku stuleci pod opieką kapucynów kryje niezwykłą relikwię– Mury Świętego Domku. To w nim według tradycji miało miejsce zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie. Tutaj spędziła wiele lat Święta Rodzina. Wewnątrz, w ołtarzu stoi słynąca łaskami figura Czarnej Madonny.         To miejsce szczególnie ukochał  Święty Jan Paweł II, pięciokrotnie przybywał tam, by zawierzać Pięknej Madonnie Loretańskiej najtrudniejsze sprawy świata.
Wejście do sanktuarium uspokaja, wycisza, olśniewa blaskiem ozdób, pięknem malowideł przedstawiających życie  św. Rodziny i działalność Jezusa Chrystusa. Oprócz walorów religijnych, istnieje jeszcze jeden bardzo ważny dla Polaków powód, dla którego warto odwiedzić Loreto. Znajduje się tu największy cmentarz żołnierzy polskich we Włoszech– 1112 grobów żołnierzy II Korpusu Polskiego armii gen. Andersa. Zdobycie Loreto, później Ankony, to część Kampanii Adriatyckiej, w której żołnierze II Korpusu Polskiego działali samodzielnie. Starano się, by doszło do jak najmniejszych zniszczeń, stąd ograniczono do niezbędnego minimum ostrzeliwanie artyleryjskie. Te moralne aspekty rzadko spotykane w czasie działań wojennych, zyskały szczególne uznanie wśród samego gen. Andersa, jak i aliantów, a przede wszystkim samych Włochów. Właśnie ten epizod z dziejów wojsk polskich na ziemi włoskiej stał się natchnieniem dla Arturo Gatti – artysty, któremu powierzono główny wystrój polskiej kaplicy w sanktuarium. Można w niej  zobaczyć obrazy odzwierciedlające doniosłe wydarzenia z historii Polski– Zwycięstwo pod Wiedniem, Cud nad Wisłą w 1920 r. W centrum drugiego obrazu Gatti przedstawił w sposób realistyczny warszawską batalię - Józef Piłsudski znajduje się w otoczeniu generałów Józefa Hallera i Tadeusza Jordana Rozwadowskiego. Na sklepieniu centralnym autor przedstawił Najświętszą Pannę Maryję jako Królową Polski, u Jej stóp klęczy św. Kazimierz składając w darze królewską koronę, obok stoją Jan III Sobieski wsparty o szablę i husarz trzymający sztandar z białym orłem na czerwonym tle. W dolnej części sklepienia natchniony artysta umieścił świętych patronów Polski. Polska kaplica poświęcona jest Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, przy ołtarzu znajduje się wykuty w marmurze Krzyż Virtuti Militari. Na obrazie Jezusa Chrystusa otaczają polscy święci: św. Jacek Odrowąż, św. Andrzej Bobola, św. Małgorzata Alacoque, bł. Kinga.      

W Wenecji- ostatnim mieście odwiedzanym przez pielgrzymów  niezapomnianym przeżyciem, ale też miłą niespodzianką było uczestnictwo we mszy świętej, która odbyła się we wspaniałej, bogato zdobionej Bazylice św. Marka. W 828 r. prawdoodobnie kupcy weneccy wykradli szczątki św. Marka z Aleksandrii i przywieźli na lagunę. Św. Marek został obwołany patronem niezależnej Wenecji. Skrzydlaty lew-  symbol św. Marka przytrzymujący otwartą księgę z wyrytymi słowami anioła stał się herbem republiki.  Budowla wzorowana jest na konstantynopolskim kościele św. Apostołów, została zaprojektowana w stylu bizantyjskim. Wnętrzne bazyliki jest podzielone rzędami marmurowych kolumn o złoconych korynckich głowicach. Cechy bizantyjskie zostały połączone z elementami romańskimi i wczesnochrześcijańskimi. Mozaiki w bazylice przedstawiają sprowadzenie ciała świętego Marka z Aleksandrii, za głównym ołtarzem znajduje się cenny zabytek jubilerskiej sztuki bizantyjskiej– złoty ołtarz.

Pielgrzymka była wspaniałym czasem, jaki Bóg ofiarował tym, którzy chcieli w niej uczestniczyć, uświadomiła, że największym skarbem człowieka jest jego wiara, nie ma nic cenniejszego na świecie! To dzięki niej świat staje się bardziej przyjazny, znika lęk przed życiem, wystarczy zaufać Panu, a On sam będzie działał…

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w galerii Zespołu.

Wygenerowano w sekund: 0.06
76,395,103 unikalnych wizyt